Pandemia zmieniła sposób, w jaki firmy zarządzają procesem rekrutacji. Wszystko wraca do normy, ale niektóre zmiany pozostają. Rozmowy kwalifikacyjne przeszły poważną transformację.
Zamiast tradycyjnych spotkań twarzą w twarz, wiele firm decyduje się obecnie na wirtualne rozmowy kwalifikacyjne. Mogą one przybierać formę rozmów wideo lub wcześniej nagranych sesji.
Z drugiej strony, zmiana ta pozwoliła na większą elastyczność i wydajność w procesie rekrutacji, czyniąc go wygodniejszym zarówno dla pracodawców, jak i kandydatów. W rezultacie wirtualne rozmowy kwalifikacyjne stały się znaną i trwałą praktyką na współczesnym rynku pracy.
AI, genialne oprogramowanie, odgrywa znaczącą rolę w tych rozmowach. Działa jako pomocni asystenci, usprawniając i przyspieszając proces zarówno dla osób poszukujących pracy, jak i firm.
Nawet gdy wracamy do poczucia normalności, wirtualne rozmowy kwalifikacyjne wspierane przez sztuczną inteligencję stają się stałym elementem. Dzięki temu procedury zatrudniania są wygodniejsze dla wszystkich zaangażowanych.
W tym nowym sposobie prowadzenia spotkań, sztuczna inteligencja zadaje pytania zamiast prawdziwej osoby. Pomaga to firmom zaoszczędzić czas i pieniądze.
Z drugiej strony, wirtualne rozmowy kwalifikacyjne doprowadziły do zmian w zatrudnianiu. Młodzi ludzie poszukujący pracy napotykają zautomatyzowane boty zamiast ludzkich rekruterów podczas wstępnych rozmów kwalifikacyjnych, co negatywnie wpływa na doświadczenie rekrutacyjne.
Wpływ sztucznej inteligencji na rozmowy kwalifikacyjne: równoważenie wydajności i sprawiedliwości
Jak wspomnieliśmy wcześniej, pandemia znacząco zmieniła proces rekrutacji, ale nie wszystkie zmiany były korzystne. Podczas pierwszych rozmów kwalifikacyjnych poszukujący pracy często spotykają się ze zautomatyzowanymi botami, a nie z ludzkimi rekruterami.
To wzbudza obawy, ponieważ rozmowa może wydawać się bezosobowa i zniechęcająca dla kandydatów. Brak interakcji międzyludzkiej na tym kluczowym etapie rekrutacji wywołał debaty na temat potencjalnych wad polegania wyłącznie na zautomatyzowanych systemach.
Osoby poszukujące pracy obawiają się, że będą oceniane wyłącznie za pomocą algorytmów. Zrównoważenie wydajności i utrzymanie uczciwości w praktykach zatrudniania pozostaje kluczowym wyzwaniem dla firm korzystających z tych postępów technologicznych.
Według badania, do 2024 r. prawie 4 na 10 firm ma wdrożyć sztuczną inteligencję do rozmów kwalifikacyjnych. 15% z nich pozwoli sztucznej inteligencji na samodzielne podejmowanie decyzji o zatrudnieniu, bez udziału człowieka. W rezultacie osoby poszukujące pracy powinny być gotowe na spotkanie z przyjaznymi botami podczas rozmów kwalifikacyjnych.
Ta rosnąca zależność od sztucznej inteligencji w procesie rekrutacji stwarza nowe wyzwania i możliwości dla kandydatów, ponieważ muszą oni dostosować się i zrozumieć, jak skutecznie współdziałać z systemami opartymi na AI.
Zautomatyzowane rozmowy kwalifikacyjne oparte na sztucznej inteligencji: Niepokojące doświadczenie dla kandydatów
Sztuczna inteligencja była tradycyjnie wykorzystywana do przeglądania CV. Wraz z rozwojem wirtualnych rozmów kwalifikacyjnych, jej rola rozszerzyła się, szczególnie w przypadku prostych stanowisk o jasnych wymaganiach.
Niektóre rozmowy kwalifikacyjne są obecnie prowadzone w całości przez sztuczną inteligencję i w pełni zautomatyzowane. To jak wideokonferencja z samym sobą. W tego typu rozmowach kwalifikacyjnych kandydat widzi na ekranie pytania tekstowe i odpowiada na nie, mówiąc do kamery na żywo. Odpowiedzi są nagrywane, a następnie sprawdzane przez sztuczną inteligencję.
Podczas tego procesu algorytm analizuje przesłane wideo kandydata na podstawie jego słów, tonu głosu i stylu mówienia. Jednak firmy zazwyczaj nie mogą gromadzić danych twarzy ze względu na przepisy dotyczące prywatności.
Rozmowa kwalifikacyjna prowadzona przez sztuczną inteligencję może być niepokojąca dla kandydatów. Są sami przed ekranem z pytaniami i ograniczonym czasem na udzielenie odpowiedzi. Ludzie uważają to za trudne, ponieważ brakuje im prawdziwej interakcji i informacji zwrotnych, które otrzymaliby podczas tradycyjnej rozmowy.
Wskazówki, jak zaimponować AI podczas rozmów kwalifikacyjnych
Rozmowy kwalifikacyjne prowadzone z wykorzystaniem sztucznej inteligencji pozbawione są osobistego charakteru interakcji z ludzkim menedżerem ds. rekrutacji, co czyni je bardziej stresującymi. Spotkanie z kimś i wyczucie jego emocji podczas zwykłych rozmów kwalifikacyjnych może pomóc zwiększyć pewność siebie.
Kandydaci muszą być pewni swoich odpowiedzi bez natychmiastowej informacji zwrotnej.
Wyobraź sobie, że rozmawiasz z prawdziwą osobą, nawet jeśli jest to trudne. Unikaj robotycznego brzmienia, utrzymując kontakt wzrokowy z kamerą, ubierając się profesjonalnie, uśmiechając się oraz okazując pewność siebie i życzliwość.
Programy AI oceniają również sygnały niewerbalne, więc pamiętaj o swojej mimice podczas rozmowy wideo. Pamiętaj, że nawet jeśli po drugiej stronie nie ma człowieka, zachowywanie się tak, jakbyś z nim rozmawiał, może pomóc ci lepiej wypaść podczas rozmowy.
Opanowanie kryteriów rozmowy kwalifikacyjnej AI
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji firmy stosują predefiniowane kryteria oceny kandydatów w oparciu o ich wymagania dotyczące stanowiska. Aby dobrze wypaść, należy dokładnie zbadać firmę i ofertę.
Używaj słów i zwrotów, które pasują do obowiązków i kwalifikacji na danym stanowisku. Sztuczna inteligencja może zaszeregować cię na podstawie tego, jak dobrze uwzględnisz te słowa kluczowe.
Bycie przyjaznym jest niezbędne, ale zrozumienie branży i podanie konkretnych przykładów swojej pracy, aby zaimponować osobie prowadzącej rozmowę kwalifikacyjną, ma kluczowe znaczenie. Bycie przygotowanym i używanie odpowiedniego języka może zwiększyć szanse na sukces.
Wall Street Memes - Najnowszy Memecoin
- Społeczność Ponad 1 Miliona Followersów
- Projekt NFT
- Przedsprzedaż Trwa - wallstreetmemes.com
- Podczas 1 Dnia Przedsprzedaży Zebrano Ponad 300k USD