Kiedy sztuczna inteligencja coraz sprawniej stroi się w cudze piórka i udaje człowieka, po drugiej stronie powstaje zapotrzebowanie na narzędzia do wykrywania AI. W niektórych dziedzinach bardziej niż gdziekolwiek indziej liczy się oryginalność i autentyczność. Mowa o edukacji, sztuce, literaturze, obszarach chronionych prawami autorskimi, ale nie tylko.

Również w świecie finansów i biznesu dobrze jest wiedzieć, jak sprawdzić, czy tekst jest napisany przez AI. Dlatego w poniższym artykule zebraliśmy 5 narzędzi do wykrywania treści generowanych maszynowo. Każde z przedstawionych rozwiązań ma nieco inne funkcje i sprawdzi się w innym sektorze.

1. Undetectable

Undetectable.ai pomoże nam ustalić prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z tekstem wygenerowanym przez sztuczną inteligencję. W przeciwieństwie do wielu programów, które podają zerojedynkową odpowiedź: AI czy człowiek, Undetectable.ai zagłębia się nieco bardziej w materię tekstu, analizuje jego strukturę, składnię i wybrane elementy, by obliczyć prawdopobieństwo wykorzystania AI.

undetectable strona glowna

Łatwość użytkowania

Użytkownik może po prostu wkleić treść, korzystając z intuicyjnego interfejsu tego narzędzia. Następnie uruchomią się odpowiednie algorytmy, które wykonają swoją pracę za kulisami, analizując wzorce językowe.

Najważniejsze cechy

Undetectable.ai łączy właściwości detektora AI z humanizacją treści. W ramach jednej analizy narzędzie jest w stanie zbadać tekst o długości do 10 000 znaków. Wykorzystuje najnowsze osiągnięcia w dziedzinie modeli językowych, by skutecznie rozpoznawać tekst wygenerowany przez popularne silniki takie jak GPT-3, GPT-4, Bard, Claude i wiele innych.

Dokładność

Choć Undetectable nie daje gwarancji dokładności, szczyci się tym, że jest najbardziej zaawansowanym i precyzyjnym rozwiązaniem do wykrywania treści AI spośród wszystkich dostępnych na rynku. Testy przeprowadzone przez niezależne jednostki potwierdzają skuteczność na poziomie 85-95%.

Cena

Wersja darmowa ma ograniczoną funkcjonalność i umożliwia tylko badanie tekstu na niewielką skalę. Na tym poziomie nie mamy opcji humanizacji tekstu. Jeśli zależy nam na szerszej gamie funkcji, wersja płatna jest dostępna już od 5 USD miesięcznie. W tej cenie możemy liczyć na analizę do 10 000 słów z możliwością indywidualnej konfiguracji ustawień. Wersja dla firm jest wyceniana indywidualnie, na życzenie.

Zalety Wady
  • Połączenie wykrywania AI z humanizacją tekstu
  • Analiza do 10 000 znaków
  • Intuicyjny interfejs
  • Wykrywanie najnowszych modeli AI
  • Cena może okazać się zaporowa przy wyższych wersjach
  • Warstwa wizualna interfejsu sprawia wrażenie przestarzałej

Dla kogo?

Undetectable to narzędzie, które docenią pisarze, blogerzy, badacze, pracownicy naukowi i twórcy treści, którym zależy na wykrywaniu tekstu pisanego przez sztuczną inteligencję.

2. Winston AI

Winston AI to narzędzie w chmurze, które wykorzystuje uczenie się maszyn do identyfikacji treści generowanej przez AI. Powstało z myślą o firmach, które chcą wykrywać wkład AI w materiałach marketingowych, interakcjach związanych z obsługą klienta i innych formach komunikacji służbowej.

winston ai strona glowna

Łatwość użytkowania

Winston AI to intuicyjne i łatwe w użyciu narzędzie. Użytkownicy mogą wkleić tekst na stronie Winston AI lub załadować plik tekstowy. Narzędzie analizuje treść i generuje raport, z którego wynika, jaka jest szansa, że dany tekst został napisany przez AI.

Najważniejsze cechy

Winston AI ma szereg funkcji, które przydadzą się każdemu, kto chce sprawdzać autentyczność treści. Wśród najważniejszych funkcji warto wymienić opcję szybkiego skanowania, możliwość ładowania plików, technologię OCR, zarządzanie projektami i dokumentami, możliwość pracy zespołowej, wsparcie wielu języków, raporty w PDF i detektor plagiatów.

Dokładność

Na stronie Winston AI podano, że jest to niezwykle precyzyjne narzędzie, z dokładnością do 99,6%. Oprogramowanie działa szybko i sprawnie. Z informacji na stronie Scribbr wynika, że dokładność tego rozwiązania kształtuje się na poziomie 84% – widać pewien rozrzut, ale to nadal bardzo dobry wynik.

Cena

Winston AI oferuje kilka planów, w zależności od potrzeb użytkownika. Bezpłatny plan obejmuje tylko podstawowe funkcje. Dla tych, którzy oczekują od rozwiązania więcej, przewidziano plany płatne: za subskrypcję roczną zapłacimy w przeliczeniu 12 USD miesięcznie, a jeśli chcemy wykupić dostęp tylko na miesiąc, to musimy liczyć się z wydatkiem 18 USD. Plan Elite obejmuje skan do 500 000 słów i kosztuje 49 USD miesięcznie.

Zalety Wady
  • Wysoka dokładność
  • Rozwiązanie wykrywa większość treści generowanych przez AI, w tym wszystkie wygenerowane przez GPT-4.
  • Narzędzie wizualnie podkreśla treści napisane przez sztuczną inteligencję
  • Możliwość przetwarzania tekstów napisanych odręcznie
  • Intuicyjny interfejs
  • Cena usługi może wydawać się zaporowa, a bezpłatna wersja oferuje tylko skan do 2000 słów miesięcznie, przy czym jedna partia musi mieć co najmniej 500 słów. To oznacza, że jeśli ktoś wykorzystał 1600 słów z dostępnej puli, nie będzie w stanie wykorzystać pozostałych 400.
  • Wymagana rejestracja.

Dla kogo?

Winston AI to dobry wybór dla pisarzy, pedagogów, nauczycieli, wykładowców i autorów publikujących w sieci. Docenią go również studenci, jeśli zechcą sprawdzić własny tekst pod kątem treści AI, zanim oddadzą go wykładowcy.

3. Writer

Writer to kolejne narzędzie do wykrywania treści napisanych przez AI. Analizuje do 1500 znaków, więc przy dłuższych tekstach konieczne będzie kilka podejść. Rozwiązanie skupia się na pomiarze proporcji sztucznie wygenerowanego tekstu.

writer strona glowna

Łatwość użytkowania

Writer opiera się na prostym procesie detekcji AI: użytkownik wkleja tekst lub dodaje URL strony, by uzyskać wyniki analizy. Wynik wyrażony jest procentowo. W ten sposób program informuje nas, jakie jest prawdopodobieństwo, że tekst pisał człowiek. Dalsza analiza to sugestie, jak poprawić tekst.

Najważniejsze cechy

Wśród najważniejszych funkcji Writera należy wymienić wsparcie tworzenia tekstu, sprawdzanie gramatyki i pisowni, wykrywanie plagiatu, automatyczne generowanie cytatów i wsparcie wielu języków. Wszystko to ma usprawnić etyczny proces tworzenia treści.

Dokładność

Writer nie jest tak dokładnym narzędziem jak inne z naszej listy, ale to mimo wszystko dobry wybór dla tych, którym wystarczy podstawowe, darmowe rozwiązanie. Test na portalu Scribbr wykazał pewne problemy techniczne, na przykład z ładowaniem się wyników. Precyzja na poziomie 38% znacznie odbiega od konkurencji. Narzędzie często nie wykrywa treści wygenerowanych przez GPT-4 i nie radzi sobie z prostymi parafrazami.

Cena

Writer jest narzędziem darmowym

Zalety Wady
  • Intuicyjne, proste w użytkowaniu narzędzie
  • Możliwość bezpośredniej analizy linków URL
  • Bezpłatna funkcja kontroli poprawności gramatycznej
  • Brak kolorystycznego wyróżnienia treści generowanych przez AI
  • Brak możliwości ładowania plików czy analizy obrazów

Dla kogo?

Bezpłatne narzędzie Writer nadaje się dla pisarzy lub właścicieli stron internetowych, którzy chcieliby szybko i pobieżnie sprawdzić treści na stronie.

4. Content at Scale

Content at Scale to chmurowe rozwiązanie do identyfikacji treści generowanej przez AI. To narzędzie docenią firmy, które chcą w codziennej działalności , wykrywać udział treści generowanych maszynowo w materiałach marketingowych, dialogach w obszarze obsługi klienta i innych formach komunikacji służbowej.

content at scale konto twitter

Łatwość użytkowania

Content at Scale to w miarę intuicyjne rozwiązanie. Wystarczy wkleić tekst na stronę lub wgrać plik tekstowy. Narzędzie analizuje treść i wylicza, jakie jest prawdopodobieństwo, że tekst został napisany przez AI.

Najważniejsze cechy

Content at Scale to bezpłatne i proste rozwiązanie, które w wersji płatnej ma kilka dodatkowych funkcji. Za opłatą można odblokować możliwość nieograniczonego wykrywania treści generowanych maszynowo – mowa zarówno o tekstach, jak i obrazach. Program radzi sobie również ze sparafrazowanymi fragmentami. Użytkownicy dostają też 2500 punktów do wykorzystania w funkcji przepisania tekstu: w ten sposób można zamaskować treści stworzone przez AI i odpowiednio je przerobić, by nie wyskakiwały w wynikach jako maszynowe. Bardziej zaawansowane funkcje to skanowanie treści na stronie internetowej po podaniu adresu URL, edytor tekstu w wersji premium do przeróbek po analizie, i indywidualny raport eksportowany w formie pliku Word/PDF/HTML.

Dokładność

Na stronie Content at Scale podano, że narzędzie ma dokładność rzędu 98%. Jednak niezależny audyt przeprowadzony przez podmiot zewnętrzny potwierdził tylko 66%. W oczy rzuca się potężny rozrzut między wynikami.

Cena

W wersji darmowej Content at Scale jednorazowo analizuje do 2500 znaków. Bezpłatna opcja pozwala przetestować możliwości rozwiązania na niewielkich fragmentach tekstu. Wersja płatna kosztuje 49 USD miesięcznie.

Zalety Wady
  • Proste, przejrzyste raportowanie wyników
  • Możliwość przeróbek tekstu zidentyfikowanego jako maszynowy
  • Analiza na poziomie zdania
  • Nieprzewidywalna jakość tekstów po przeróbce
  • Niejednoznaczne wskaźniki dokładności i ograniczenia w wykrywaniu AI

Dla kogo?

Content at Scale to dobry wybór dla firm i organizacji, które chcą wiedzieć, jaki procent treści na stronach został stworzony przez sztuczną inteligencję. Skorzystają z niego też pisarze i twórcy treści, którzy potrzebują sprawdzać teksty pod kątem plagiatu i tworzyć teksty, które nie zostaną uznane za napisane maszynowo.

5. Copyleaks

Copyleaks wyróżnia się na tle innych za sprawą dokładnej analizy na poziomie zdania, która umożliwia precyzyjną ocenę autentyczności tekstu. Użytkownicy mogą zapoznać się z rozróżnieniem między fragmentami napisanymi przez człowieka a tymi pochodzącymi z generatora, a także sprawdzić, które części zostały poddane parafrazie zgodnie z najnowszą technologią.

copyleaks strona glowna

Łatwość użytkowania

Wystarczy wkleić fragment tekstu, który chcemy przeanalizować, bezpośrednio do narzędzia, lub skopiować URL, by umożliwić zdalne skanowanie dokumentu. Algorytmy Copyleaks wskażą odpowiednie fragmenty i podadzą procentowe wyniki, z których dowiemy się, w jakim stopniu tekst powstał przy pomocy maszyn.

Najważniejsze cechy

Copyleaks identyfikuje teksty napisane przez AI, rozpoznając kod źródłowy takich serwisów jak GitHub, Copilot czy ChatGPT. Obsługuje teksty w 30 językach i zaznacza kolorem fragmenty napisane przez człowieka i przez sztuczną inteligencję. Narzędzie do wykrywania AI rozpoznaje też plagiat i fragmenty sparafrazowane.

Dokładność

Na stronie widnieje informacja, że narzędzie ma dokładność rzędu 99,1% i wyrzuca tylko 0,2% fałszywie pozytywnych wyników. Niezależne testy potwierdzają dokładność tylko na poziomie 66%.

Cena

Copyleaks AI ma wersję bezpłatną. Płatne subskrypcje zaczynają się od 9,99 USD miesięcznie. Jedna subskrypcja może obejmować 2 konta użytkowników, którzy dostają do wykorzystania 100 punktów. Funkcja antyplagiatora kosztuje 10,99 USD miesięcznie. Połączenie wykrywania treści generowanych maszynowo i antyplagiatora w jednej subskrypcji kosztuje 16,99 USD.

Zalety Wady
  • Analiza na poziomie zdania
  • Skuteczne wykrywanie najważniejszych modeli AI
  • Deklarowana dokładność ponad 99%
  • Narzędzie obsługuje 30 języków
  • Powolne ładowanie wyników
  • Brak możliwości wyłączenia części tekstu

Dla kogo?

Copyleaks obsługuje aż 30 języków, więc nada się dla międzynarodowych firm i instytucji. Możliwość analizy kodu źródłowego docenią też programiści i web deweloperzy.

Jak wybrać narzędzie do wykrywania AI

Jako że z każdym dniem mamy coraz więcej narzędzi do generowania tekstu, rośnie też zapotrzebowanie na narzędzia do wykrywania AI. Tego typu rozwiązania przydają się na przykład w edukacji, kiedy potrzeba szybko i sprawnie sprawdzać prace pod kątem plagiatu czy włożonego w nie samodzielnego wysiłku.

Oprogramowanie do detekcji AI docenią również właściciele firm i serwisów internetowych, jeśli chcą zagwarantować, że większość dostępnych treści i komunikatów nie pochodzi z maszyny. Żeby wybrać odpowiednie dla siebie rozwiązanie, należy najpierw określić, czy interesuje nas analiza indywidualnych tekstów czy moderacja treści na większą skalę. Dobrze też ustalić, ile jesteśmy w stanie przeznaczyć na subskrypcję i jakie funkcje są dla nas najważniejsze. Być może potrzebujemy, by nowe rozwiązanie integrowało się z innymi platformami? Z pewnością należy przeanalizować kilka możliwości, a nawet przetestować bezpłatne wersje kilku narzędzi, by sprawdzić, jak radzą sobie z typowymi zadaniami.

Jedno jest pewne: narzędzia AI będą dalej się rozwijać, a ich możliwości staną się coraz większe. W ślad za nimi podążać będą rozwiązania do detekcji sztucznej inteligencji. Ta gonitwa szybko się nie skończy. Warto być na bieżąco z najnowszymi zdobyczami technologii, a jednocześnie mieć świadomość dynamicznego rozwoju tego sektora. Narzędzia do wykrywania AI nie mają zastąpić ludzkiego rozeznania, lecz jedynie zwiększyć transparentność i pomóc w tworzeniu środowiska, w którym na pierwszym miejscu stoi etyczna, oryginalna twórczość, i ludzkie prawo do obcowania z autentycznymi dziełami kultury.